LoskaChan

Comment

ja tez, ja tez (^∀^)ノ ☆

Info

OwnerLoskaChan
CoownersN/A
BoardTira
ProgramShi Painter
Size281x427
Added18:37, 27 Apr 2010
Modified18:44, 27 Apr 2010
Time summary37m 21s
Version1/1
StatusFinished
(18:44, 27 Apr 2010)

Options

Versions

ni hao chugoku by LoskaChan
v1 by LoskaChan
18:37, 27 Apr 2010
37m 21s
View version history

Stats

Views1 691
Comments8
Promos10

Promoted by:

  1. Hatomi - 19:08, 27 Apr 2010
  2. Devil - 19:22, 27 Apr 2010
  3. caria00 - 19:25, 27 Apr 2010
  4. faux0pas - 19:37, 27 Apr 2010
  5. PaniX - 21:02, 27 Apr 2010
  6. Zergling - 21:52, 27 Apr 2010
  7. nohime - 09:32, 29 Apr 2010
  8. Suz - 14:12, 29 Apr 2010
  9. Pyza - 17:23, 3 May 2010
  10. wi-ree - 14:43, 19 Jan 2011

Oekaki @dA

Meet us at deviantart

ni hao chugoku by LoskaChan

Next by LoskaChanPrevious by LoskaChan
ni hao chugoku by LoskaChan - 18:37, 27 Apr 2010

Comments

sunaonna

sunaonna

ej a ja przezylam kolejna epicka noc
#1 sunaonna - 19:13, 27 Apr 2010
LoskaChan

LoskaChan

????
#2 LoskaChan - 19:15, 27 Apr 2010
Nauzykaja

Nauzykaja

XD ja bym nawet nie wnikała
#3 Nauzykaja - 19:26, 27 Apr 2010
sunaonna

sunaonna

hmmm napisala do mnie kolezanka z klasy, kasia, ze jest chora i ze jej sie nudzi w domu wiec zadzwonilam do olki zeby sie zapytac czy bedzie do mnie jechala, zerwalam z nia i pojechalam do kaski. wypilysmy po 2,5 piwa, przyszedl koles ze szkoly, pawel, o 23 musielismy ***** bo brat kaski sie ***** jak po nocy sie u niej siedzi wiec stwierdzilam ze jedziemy taksa do takiego jednego baru. pojechalismy, potem pawel wyszedl po kolesia od niego z klasy, alexa, ktory zreszta ma 21. urodziny, zzostalysmy ja i kaska, dosiadlo sie do nas dwoch kolesi, alex i pawel wrocili a ci kolesie sobie nie poszli tylko dolaczyl jeszcze jeden ich kumpel, alek, ktorego zreszta nie wiem dlaczego mam numer na komorce. i jeszcze jeden koles, olaf, ktorego oni nie znali i matka mu wczoraj umarla i sie ***** i chcial sie ciagle ***** ja sie ***** dobrze mi sie gadalo z tym alkiem, kaska, alex i pawel stwierdzili ze ***** kasa nam sie skonczyla wiec idziemy do bankomata na co ze ja tu zostaje ***** mnie ale sobie poszli, ja tez juz nie mialam kasy ale pilam browary po kolei od wszystkich, olaf zaczal sie ***** i ***** z kazdym po kolei, tylko ja od niego nie dostalam (wliczajac w to barmana), poza tym alek mial kompa z queens of the stone age i ***** sluchawki i sluchalam sobie qotsow, potem oni stwierdzili ze ida gdzies indziej pic wodke to ja stwierdzilam ze ***** do domu. wrocilam do domu taksa, wyszlam z psem i obudzilam mame (dopiero teraz sie o tym dowiedzialam, powiedziala mi ze byla 4:09 jak wrocilam) wrocilam z psem, polozylam sie do lozka, wstalam z lozka, otworzylam okno, przewiesilam sie przez parapet i zarzygalam sasiadom ogrodek i poszlam spac *^_^*
#4 sunaonna - 19:33, 27 Apr 2010
LoskaChan

LoskaChan

lol bajecznie
#5 LoskaChan - 19:35, 27 Apr 2010
sunaonna

sunaonna

nom epika
#6 sunaonna - 20:39, 27 Apr 2010
VampireGirl

VampireGirl

ghahahah. mocna jesteś. A co do pracy: zawsze tak mam, że muszę coś ***** gdy inni się cieszą xd
#7 VampireGirl - 00:32, 3 May 2010
sunaonna

sunaonna

ustawilam sie na wczoraj z kumplem z ktorym nie widzialam sie 5 lat, wzielam ze soba kaske, on przyszedl z dwoma kumplami i poszlismy po zakupy do tesko i potem do lasu kabackiego do powsina tam jest w huj daleko ja ***** jak tam doszlismy wszystkie chatki i miejsca ogniskowe byly juz pozajmowane ale znalezlismy jakis wolny stol z lawami i se tam usiedlismy i zaczelismy pic browary i potem tak srednio pamietam co sie dzialo. gadalismy z chlopakami o madoce avatarze eurece i suzumiyi, w pewnym momencie ***** komus rozpalone ognisko a potem zwolnila sie jedna chatka i sie ***** do chatki. dobilo do nas jeszcze dwoch typow w tym jeden ktorego tez znalam ze swojego pierwszego liceum i ostatecznie bylo nas dwie kaski dwoch mateuszow dwoch tomkow i jeden konrad i nie bylam w stanie zzapamietac ktory to ktroy i kaska powiedziala mi jak dzisiaj gadalysmy ze przez cala noc wszystkim przypominalam ze nie wiem jak sie ***** nazywajo. ***** kielbase chociaz ja pamietam tylko jedna ale kaska mowi ze jadlam wiecej i lezelismy przy ognisku tego tez nie pamietam, potem wlazilismy na daszek, to pamietam, taki spadzisty z belek i nie bylam w stanie sama tam wejsc wiec ktos mnie musial podsadzac i nie moglam sie zdecydowac czy chce siedziec na czy ***** pod daszkiem wiec ktos mnie tam wsadzal schodzilam znowu ktos mnie wsadzal itd. raz zeskoczylam i ***** sie na kolana i kaska twierdzi ze polozylam sie tam gdzie sie ***** i nie wstalam dopoki jakis czas pozniej ktos mnie nie podniosl. strasznie duzo wypilam ale wchodzilo mi w huj gladko i w ogole nie czulam sie zle. ***** sie do mnie jeden typ i mnie obejmowa i obmacywal i ***** mnie strasznie i darlam na niego morde i kaska twierdzi ze w ogole strasznie darlam morde i sie przewracalam. jeden typ ktory siedzial obok kasi strasznie cieszylo go jak odpowiadalam kasce 'zamknij morde' albo ***** albo 'gowno'. o ktorejstam wrocilismy z lasu kaska mowi ze dwoch kolesi ja nioslo po drodze, wyszlismy z tego lasu i ***** sie w trawie to bylo mega i dalej pilismy te piwa, potem poszlismy na petle i tam byl wozek z tesko i jezdzilismy tym wozkiem nie wiedzialam ze ludzi w moim wieku jeszcze ***** bawi jezdzenie wozkiem ze sklepu i jeden type mnie wozil i mnie ***** na trawe i potem sie okazalo ze zgubilam telefon, kaska i jeden mateusz i jeden tomek pomagali mi go szukac, reszta sie jakos w miedzyczasie ulotnila, huj dlugo go szukalismy ale w koncu ktorys typ go znalazl chyba, wtedy juz chyba sie troche rozjasnialo, potem poszlismy na przystanek i pilismy dalej, w sumie ja pilam najwiecej z calej ekipy ***** i totalnie najbardziej sie ***** na poczatku mialam 5 swoich potem je wypilam potem konrad mi dawal jakies swoje potem ktos inny dawal mi jakies swoje potem ktos doszedl z kolejnymi a potem dokupilismy jak wyszlismy z lasu. ostatecznie spedzilismy ze soba jakies 12h i o niczym prawie nie gadalismy i nie wiem jak sie ktory ***** nazywa kim sa ani co robia. kaska z tomaszem pojechali w swoja strone, ja i mateusz do mnie (ten co sie do mnie ***** wracalismy jakos po 5 bo byly juz dzienne, jak bylam w domu kaska zadzwonila i zapytala czy mateusz pojechal do domu, ja sie zapytalam mateusz jaki mateusz, ona powiedziala ze ten co mu kazalam ***** ja powiedzialam to ty masz na imie mateusz, kaska zapytala czy bedzie jakis seks, ja powiedzialam ze mam nadzieje ze nie, a on powiedzial ze mu przykro. poszedl na 11 do roboty uwalony woskiem bo w sumie zapomnialam powiedziec ze jeden ***** z typow przyniosl latarnie szklana z ikei w plecaku. zostawil u mnie swoja bluze ktora jest szara i ***** potem obudzilam sie jakos po 12 z kacem stulecia, polozylam spowrotem i dopiero o 18 bylam w stanie w miare podniesc sie z lozka. jestem ***** mega poobijana i poobdrapywana i ***** posiniaczona i z pozdzierana skora i jest wypas yo.
#8 sunaonna - 01:26, 13 May 2012