marker

Info

Ownermarker
CoownersN/A
BoardTira
ProgramShi Painter
Size465x603
Added21:39, 11 Aug 2011
Modified18:03, 12 Aug 2011
Time summary1h 40m 48s
Version3/3
StatusFinished
(23:50, 11 Aug 2011)

Options

Versions

stop telephoning me by marker
v1 by marker
21:39, 11 Aug 2011
29m 9s
stop telephoning me by marker
v2 by marker
22:53, 11 Aug 2011
34m 40s
stop telephoning me by marker
v3 by marker
23:46, 11 Aug 2011
36m 59s
View version history

Stats

Views1 869
Comments13
Promos18

Promoted by:

  1. ashy - 00:00, 12 Aug 2011
  2. mishia - 00:06, 12 Aug 2011
  3. Crono8 - 01:18, 12 Aug 2011
  4. Graga_G - 10:54, 12 Aug 2011
  5. VineSaw - 11:19, 12 Aug 2011
  6. Olimanga - 11:19, 12 Aug 2011
  7. LeePine - 12:13, 12 Aug 2011
  8. Devil - 12:20, 12 Aug 2011
  9. yuukii-nyan - 12:33, 12 Aug 2011
  10. Kitsunka - 12:59, 12 Aug 2011
  11. Hatomi - 13:33, 12 Aug 2011
  12. Ja007 - 01:34, 13 Aug 2011
  13. javvie - 19:27, 13 Aug 2011
  14. xKimix - 23:11, 15 Aug 2011
  15. Hino - 11:29, 16 Aug 2011
  16. Sonne - 21:32, 17 Aug 2011
  17. Rokiaa - 22:56, 21 Aug 2011
  18. Densetsu - 12:12, 31 Oct 2011

Oekaki @dA

Meet us at deviantart

stop telephoning me by marker

Next by markerPrevious by marker
stop telephoning me by marker - 21:39, 11 Aug 2011


jutro wyjeżdżam na tydzień, mam nadzieję ze rysunek+ opis wystarczy do czasu powrotu :>

AD (Adrian Somewhat-Keiser), ur 11.09.82 (28). Nauczyciel Angielskiego w szkole średniej. Artysta-amator. W związku niejakim Johannesem Keiserem (30).
Myślę że przytaczanie szczegółowego życiorysu w jego przypadku jest zbędne – jak to z ludźmi bywa, AD urodził się i wychował może w niezbyt sprzyjających warunkach, ale z cała pewnością bez magii i fajerwerków. Niestety jego rodzice i ciotka umarli dosyć młodo w związku z czym równo z osiągnięciem prawnej pełnoletniości musiał zacząć sobie radzić w strasznym świecie sam i żyć bez podpory jaką niewątpliwie może stanowić kochająca rodzina.
Jak już wspomniałam w życiu AD pozornie brak elementów nadnaturalnych, jednak naprzemienne ataki straszliwego pecha i niewyobrażalnego fartu towarzysza mu od najmłodszych lat. Krążą również pogłoski na temat jego talentu do otwierania portali do innych wymiarów (głównie w stanie nietrzeźwym), które wpuszczają tajemnicze (choć raczej pokojowo nastawione) mackowate potwory. ADowy wygląd może wzmacniać tego typu plotki, jako że lubuje się w czerni (ma też dość imponującą kolekcję kolczyków w uszach i tatuaż, którego mam nadzieję nie będziecie musieli oglądać), aczkolwiek trudno powiedzieć które z jego ciuchów są naprawdę czarne, a które po prostu tragicznie brudne. Jego ulubiony ponad dziesięcioletni sweter najpierw zesztywniał z brudu by ostatecznie wykształcić świadomość i zacząć pełzać i zjadać szkodniki. AD z racji swojej fobii do zwierząt futerkowych, zwłaszcza kotów, z radością przyjął Sweter jako domowego pupila. Historia Swetra pokazuje stosunek AD do higieny osobistej. Co prawda kąpie się regularnie i myje zęby ale już takie szczegóły jak pranie czy sprzątanie całkiem umykają jego uwadze więc chodzenie w brudnych ciuchach to dla niego coś całkiem normalnego.
AD jest istotą o dość skomplikowanej psychice. Najłatwiej spotkać go w stanie dość mocnego podirytowania, wówczas jest głośny, agresywny i uszczypliwy. Dużo przeklina i ogólnie wyraża się raczej nieoględnie (również w pracy :D). Łatwo go wyprowadzić z równowagi i za młodu wdawał się w bójki z których rzadko wychodził obronną ręką, choć zdarzało się że jego kolczaste glany i kop w strategiczne miejsce ratowały mu tyłek.
W głębi duszy AD to romantyk i po kryjomu zaczytuje się w klasycznej damskiej literaturze typu Jane Austin (z której twórczości pisał magisterkę) czy siostry Brontë. Podczas napadów melancholii słucha rzewnej muzyki i upija się na smutno.
W dobrym humorze AD śpiewa, tańczy, randomowo łapie Johana za rączki albo tyłek, tuli się i posyła buziaczki robotnikom na budowie.
Należałoby wspomnieć również o charakterystycznej ADowej diecie (wegetarianizm po chamsku, czyli: ‘wstydzę się przyznać do anoreksji więc udaję że obchodzą mnie zwierzęta i żywię się chlebem ryżowym’), problemach z wątrobą (dziesięć lat chlania do lustra, yeah), ailurofobii, fascynacji większością fauny morskiej no i artystycznych zapędach. Adrian nie przepada za towarzystwem gejów (innych niż jego własny mąż oczywiście xD).

Nie wiem co tam dodać, musi wystarczyć póki co UuU

Comments

Sharis

Sharis

hahaha o boze epic
#1 Sharis - 21:40, 11 Aug 2011 - Last changed: 21:40, 11 Aug 2011
Fuzzzlar

Fuzzzlar

SUPER pomysł :DXD
#2 Fuzzzlar - 22:33, 11 Aug 2011
Artemis

Artemis

i każdy jest inny?
#3 Artemis - 22:49, 11 Aug 2011
marker

marker

co jakiś czas coś dopisuję, czasem zmieniam i tak jakoś wyszlo :x
#4 marker - 22:54, 11 Aug 2011
Hinia

Hinia

baww omg podeszwa <3
i wgl nie, haha, pomysł, padłam XD
#5 Hinia - 23:18, 11 Aug 2011
Ja007

Ja007

hehe :D skąd ja to znam
#6 Ja007 - 23:20, 11 Aug 2011
Kar0la

Kar0la

Rewelacyjny :)!
#7 Kar0la - 23:26, 11 Aug 2011
ashy

ashy

jestes niesamowiiiita w niecale dwie godziny cos takiego >n< chcetakteeeez w 2h nie ogarnelabym szkicu do takiej pozy eh
#8 ashy - 00:01, 12 Aug 2011 - Last changed: 00:01, 12 Aug 2011
marker

marker

ojej a ja własnie rozpaczam ze tyle czasu na to zmarnowalam xD szkic to tam, ogólnie nie wydaje mi się zeby anatomicznie tu cokolwiek działało ale nigdy jakoś mi to nie przeszkadzało :> dziekuję :*
#9 marker - 00:13, 12 Aug 2011
ashy

ashy

cos ty jak dla mnie jestes swietna anatomicznie, do tego robisz super ciuchy i te fantastyczne markerowe buzie ZAZDROSCZAZDROSC <3
#10 ashy - 00:30, 12 Aug 2011
VineSaw

VineSaw

phi, nic czego bym nie wiedziala *stalkercwaniak*
masz moj gloooos ;u;
#11 VineSaw - 18:27, 12 Aug 2011 - Last changed: 18:27, 12 Aug 2011
marker

marker

czyli wiesz wszystko co o nim warto wiedzieć (...czy aby na pewno?)
#12 marker - 18:46, 12 Aug 2011
VineSaw

VineSaw

............. no ja mysle.
#13 VineSaw - 18:50, 12 Aug 2011